poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Sesja z Alicją



 Alicję poznałam przez grupę fotograficzną - pisała tam, że szuka fotografa, mnie zainteresowała jej uroda więc szybko się umówiłyśmy na sesję. Ala ma wspaniałą urodę - rude włosy i mnóstwo piegów, które uwielbiam ! Dlatego też tak ucieszyłam się, że mieszka niedaleko mnie i możemy się spotkać.

 Jako miejsce wybrałam ( zsnowu ! ) piękne Łazienki Królewskie - to chyba jedno z moich ulubionych miejsc na zdjecia, uwielbiam te wielkie stare drzewa i wszechobecny bluszcz - niczym w jakimś bajkowym lesie.  Tym razem była to luźna sesja, bez konkretnego tematu - miałyśmy kilka pomysłów i rekwizytów, nie było jednak żadnego tematu przewodniego. Postawiłyśmy na delikatne, kwiatowe klimaty ( czyli to co lubię najbardziej ! ), użyłyśmy 2 białych sukienek i wykonanych przeze mnie wianków ( chciałam zobaczyć, jak sprawdzą się na zdjęciach i jestem bardzo zadowolona ! ) 
Był to świetnie spędzony czas, Alicja to świetna osoba,  bardzo miła, no i mimo niewielkiego doświadczenia naprawdę dobrze radziła sobie z pozowanie - sluchała rad i proponowała własne pozy.  Dodatkowo przy sesji pomogła nam siostra Ali - Karolina, której bardzo za to dziękuję ! 

A teraz zapraszam Was do obejrzenia zdjęć ( tym razem jest ich - jak na mnie - całkiem sporo ! )  :) Miłego oglądania !












a na koniec 2 kwadraty....powoli się przekonuję do kwadratowych kadrów 



poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Alicja w Krainie Czarów

Witajcie ! Dzisiaj przychodzę do was z sesją, która odbyła się na początku kwietnia. Alicją została moja przyjaciółka Ola - ze swoimi falowanymi blond włosami i wielkimi, niebieskimi oczami pasowała idealnie ! Chciałyśmy przyjechać na wschód słońca, więc wstawałyśmy bodajże o 5 rano .Było baaardzo zimno - pamiętam, że chodziłam wtedy w zimowej kurtce i szaliku, a Ola marzła w cienkiej tiulowej spódnicy i gorsecie. Na szczęście dałyśmy radę - miałyśmy ze sobą kilka kocy, którymi okrywałyśmy modelkę międzu kolejnymi ujęciami, żeby było jej chociaż trochę cieplej. Przy sesji pomagały moje przyjaciółki - Ola, Maja i Karolina, za co bardzo im dziękuję <3 Jako miejsce wybrałyśmy Górki Szymona - miałyśmy nadzieję, że pomoże nam to stworzyć bajkowy klimat :)

Była to moja chyba 3 sesja portretowa, przy czym pierwsza w bajkowym stylu, przy której jednocześnie wypróbowałam wiele nowych rzeczy ( lewitacji, kulek dymnych na zdjęciach itp).  Ta sesja jest dla mnie bardzo ważna i należy do moich ulubionych <#







Pozostając w temacie bajki Alicja w Krainie Czarów, jakiś czas później odbyła się kolejna sesja - tym razem Czerwonej Królowej :) Ekipa była ta sama co przy pierwszej sesji, z tym że teraz pozowała moja przyjaciółka Karolina <3 zdjęcia wykonałyśmy w przepięknej szklarni z różami, Było to jedno z najładniejszych miejsc w jakich miałam okazję fotografować. Na szczęśćie trafiła nam się ładna słoneczna pogoda i słońce przeświecało przez przezroczyste ściany szklarni.
Oprócz tradycyjnych portretów zrobiłyśmy parę ujęć samych dłoni - czy to malujących róże czy jako symbol dobra i zła :) Zapraszam do ogląania i do zobaczenia w kolejnym poście !