Od dawna chciałam wykonać tego rodzaju książkową sesję. Ciągle tylko nie wiedziałam, jakiej modelki potrzebuję. Wtedy napisała do mnie Gosia i już wiedziałam, że to będzie strzał w dziesiątkę !
Obawiałam się sesji, ponieważ Gosia ma duuuużo większe doświadczenie niż ja - na szczęscie wszystko poszło bardzo dobrze ! Małgosia jest świetną modelką, przesympatyczną i oczywiście bardzo ładną :). Pięknie pokazuje emocje, umie grać mimiką ( coraz bardziej to doceniam u modelek ).
Sesję wykonałyśmy w Parku skaryszewskim. Pierwszy raz miałam przyjemność tam fotografować i nie zawiodłam się. Piękne tereny, cudne jezioro, dużo drzew. Po prostu bajka. Trochę się obawiałyśmy pogody - szczególnie tego, że będzie padać. Na szczęście nic takiego sie nie wydarzyło, nawet wyszło na chwilę słońce.
Co do obróbki, to jest trochę w innym stylu niż zazwyczaj wykonuję. Zwykle moje zdjęcia są jaśniejsze, w bardziej pastelowych odcieniach. Tutaj jednak popróbowałam z ciemniejszymi kolorami ( wykorzystując wiedzę z warsztatów z Damianem Drewniakiem <3 o których napiszę niedługo długi post). I jestem zadowolona z efektów :)
Dziękuję bardzo Gosi za wspaniałe pozowanie i za to, że wytrzymała na tym zimnie w cienkiej sukience :) I dziękuję mojej mamie za pomoc w wożeniu książek na sesje.
Ufff, trochę się rozpisałam. Nie przeciągając dłużej, zapraszam do oglądania - mam nadzieję że się spodoba !
modelka :Małgorzata Wróblewska-Serafinowicz
